Babi Jar. Na głosy

Babi Jar Na Głosy - Marianna Kijanowska EPW 2022.jpg
  • nowość
Wysyłka w: 48 godzin
Dostawa: Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności sprawdź formy dostawy
Cena: 45,00 zł 45.00
ilość szt.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni

Opis

Książka poetycka Marianny Kijanowskiej to nic innego, jak współczesne dziady. Poetka wydaje się kapłanką tego obrzędu, udzielając głosu kolejnym duchom z przeszłości, których ziemskie życie naznaczone było niełatwym do wyrażenia w słowach cierpieniem: głodem, tułaczką, osamotnieniem, wreszcie bestialstwem ze strony najeźdźcy, okupanta czy – co być może najtragiczniejsze – bliskiego sąsiada, bliźniego. Bohaterami tego tomu są Żydzi, rozstrzeliwani i zagazowywani, sparaliżowani strachem, stłoczeni jak szczury w dziurach, norach i innych ciemnych kryjówkach, zakopywani masowo w ziemi jak zepsute mięso. Te głosy, chociaż różnią się brzmieniem, tonacją, skalą emocjonalną lamentu, układają się jednak w chór, który śpiewa nam nie tylko tragiczną historię minionego wieku, ale także przestrzega – niczym chór antyczny – przed skutkami zła istniejącego w każdym z nas. Trudno uwierzyć, ile bólu potrafi unieść wiersz. Ile krzywdy jest w stanie wy-powiedzieć, ocalając w sobie poezję, czyli miłość. Maksymalizm liryki Marianny Kijanowskiej w tym się wyraża, że konfrontuje się ona z nieludzkim bólem po to, by ostatecznie doprowadzić nas do katharis.

Tom nagrodzony Nagrodą Literacką Miasta Gdańska "Europejski Poeta Wolności" w 2022 r.

Marianna Kijanowska

Urodzona 17 listopada 1973 w Żółkwi (wówczas Niestierow), ukraińska poetka, tłumaczka, autorka szkiców literackich i prozy artystycznej, należy do pokolenia, które twórczość literacką podjęło w latach dziewięćdziesiątych, w ponownie niepodległej Ukrainie. Poetka zaczynała w grupie rówieśniczek we Lwowie (w tym mieście ukończyła w roku 1997 studia filologiczne na Uniwersytecie im. Iwana Franko), z których kilka zyskało trwałą pozycję w rodzimej literaturze i kulturze. W tym też mieście aktywnie działała w powstałym w 1996 roku Stowarzyszeniu Pisarzy Ukrainy, utworzonym w opozycji do pokomunistycznego Związku Pisarzy. (Poetka należy też do szanowanego Ukraińskiego PEN Clubu.) Bliskość Lwowa tłumaczy też po części bliskie związki Kijanowskiej z literaturą polską. W roku 2003 przebywała w Warszawie jako stypendystka programu GAUDE POLONIA, uczestniczyła w festiwalach literackich i akcjach artystycznych w Polsce. Zabłysła jako tłumaczka wirtuozerskimi przekładami wierszy dla dzieci Tuwima i znakomitymi, nowatorskimi translacjami Leśmiana (wydanymi w osobnych zbiorach). Prócz licznych publikacji prasowych – w tym stałej rubryki Nowa literatura polska w gazecie „Kurjer Krywbasu” – ogłosiła drukiem osobne tomy przekładów z polskich poetów współczesnych (m. in. Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego i Adama Wiedemanna). Jej dzieło translatorskie wieńczy – bagatela – przekład Dziadów Mickiewicza.

Sama wydała dotąd 12 tomów poezji (w tym tom wierszy zebranych). Ostatni, Babi Jar. Na głosy (2017), przyniósł autorce w lutym 2020 roku Nagrodę im. Tarasa Szewczenki, czyli najwyższą Nagrodę Państwową Ukrainy. Na tom składają się 64 wiersze. Koncept – głęboko zresztą przeżyty – oddania głosu ofiarom Babiego Jaru, miejsca męczeństwa dziesiątków tysięcy Żydów kijowskich rozstrzelanych tu przez SS we współpracy z ukraińskimi jednostkami kolaboracyjnymi w roku 1942, zrodził się zapewne nie bez wpływu lektury poetów polskich (Budowałam barykadę Świrszczyńskiej, wiersze Ficowskiego), przede wszystkim jednak odzywa się w tym cyklu poetyckim, a właściwie poemacie złożonym z odrębnych liryków, echo słynnego wiersza Celana. Kijanowska wie, że ma przeciw sobie słynne zdanie Adorna o poezji po Oświęcimiu – od pierwszej chwili przypominali je zresztą recenzenci jej tomu. Waga tej książki jest jednak historyczna. Dobrze znany i w Polsce znakomity krytyk, publicysta i tłumacz Ołeksandr Bojczenko (autor przekładu kanonicznego zbioru opowiadań Tadeusza Borowskiego, który wstrząsnął ukraińskimi czytelnikami w latach dwutysięcznych) powiedział mi kiedyś o książce Kijanowskiej: „Ocaliła honor ukraińskiej poezji”. I rzeczywiście, ten pomnik ofiar ludobójstwa, nie mający podobnej skali odpowiedników w poezji ojczystej, jest zarazem świadectwem mierzenia się społeczeństwa obywatelskiego dzisiejszej Ukrainy (w tej przynajmniej wolnej i prężnej jego części, która oddana jest głęboko idei praw człowieka) ze straszliwą spuścizną obu totalitaryzmów i tradycją ich zbrodni we własnym kraju. Polemika o upamiętnienie Babiego Jaru była w czasach sowieckich symbolem walki z rodowitym antysemityzmem władzy – dziś pod piórem Kijanowskiej problematyka ta zyskuje podobne znaczenie, jakie dla Polaków miał słynny artykuł Jana Błońskiego i z jego ducha późniejsze publikacje. Nieprzypadkowy jest też edytor tego tomu (a zresztą także Leśmianowskich przekładów poetki) – mające siedzibę w gmachu Akademii Mohylańskiej kijowskie wydawnictwo „Duch i Litera”, jeden z najważniejszych ośrodków współczesnej kultury żydowskiej w Europie Wschodniej.

Adam Pomorski

Krytyk literacki, eseista, poeta, tłumacz literatury pięknej z języka rosyjskiego, niemieckiego, angielskiego, białoruskiego i ukraińskiego. Przekładał takich znamienitych pisarzy jak Fiodor Dostojewski, Thomas Stearns Eliot, Johann Wolfgang von Goethe, Reiner Maria Rilke. Od 2010 roku jest prezesem polskiego oddziału PEN Clubu. Pracę tłumacza zaczął w latach 70. XX wieku od literatury rosyjskiej. Jest laureatem wielu nagród, m.in. Nagrody Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich, Nagrody PEN Clubu, Nagrody Ministra Kultury. Zasiada w jury Nagrody Mediów Publicznych w dziedzinie literatury pięknej COGITO.

 

Dane techniczne

Autor/ka Marianna Kijanowska
Tytuł Babi Jar. Na głosy
Przekład Adam Pomorski
Projekt okładki Wojtek Kwiecień-Janikowski
Oprawa miękka
Rok wydania 2021
Ilość stron 152
ISBN 978-83-66003-91-0

Koszty dostawy Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności

Kraj wysyłki:
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl